czwartek, 12 maja 2016

Internet Explorer 5.2

Internet Explorer 5, pamięta ktoś jeszcze ? Ja dobrze pamiętam IE6 jak większość pewnie ludzi których pierwszy Windows to był XP.
Ale dziś nie IE 6 a IE 5.2.
Ale nie na Windowsie ale na PowerBook-u G4.
Zapraszam do czytania.

Jak widać na obrazku poniżej jest to IE z roku 2001. Pobranie jej jest wciąż możliwe, ale należy przejść przez specjalną stronę, bo ta już nie jest dostępna.

Sam pobrałem z czystej, ludzkiej ciekawości, jak to tak... 15/16 lat temu, kupił by człowiek Macintosha
a tutaj Internet Explorer. Oczywiście IE już od dawna nie jest wspierane. No już od 15 lat, a mimo to przeglądarka bardzo słabo spisuje się dzisiaj np.
Safari 4.1.3 bez problemu wczytuje strony i z HTML5 nawet sobie radzi.
IE 5.2 na PowerPC z HTML5 nie radzi sobie. Czego dowodem jest poniższe zdjęcie. A wczytywanie stron zaraz pokażę.



A jak IE5.2 wczyta bloga ?
Zacznijmy jednak od tego, że IE nie radzi sobie z httpS tak więc, jak widzicie na zdjęciu z testu aby wejść na stronę musiałem usunąć "S". Inaczej nie wczytało by mi strony.
 Taki komunikat wyskakuje przy "https".

A teraz wejdziemy sobie na bloga.

Niestety raz tylko wczytał IE częściowo bloga, a później za każdym razem wyrzuca błąd i wyłącza się przeglądarka.

No dobrze, ale to nie wszystko, "HTML5 test" pokazuje, że nie obsługuje HTML5, blog pokazuje, że są problemy z wczytywaniem stron.
Zobaczymy np. Google, Bing i dajmy jakąś stronę.

Zacznijmy od Google.
Google bardzo, bardzo, bardzo stare.

Bing, cóż obrazek mówi sam za siebie.
Tak to jest Bing, niestety tylko tyle IE mi wczytało.


Mówiłem o jakiejś innej stronie ? To pierwsza jaka przyszła mi na myśl to Wirtualna Polska.

Pierwsze to co widzimy wyżej. Pokazuje, jakiś problem.

A po kliknięciu załadowało stronę.

A teraz jeszcze z ciekawości mój stary blog na WordPress.

I znowu widzimy, że wczytało się, lecz nie wszystko.
Strona na blogspocie, nie chciała się wczytać, więc po kilku próbach przestałem.

Podsumować to można jednym zdaniem.
Przeglądarka kompletnie nie nadaje się na dzisiejsze czasy.

1. Brak obsługi HTML5,
2. Brak wsparcia dla https.
3. Źle wczytuje strony, lub ich nie wczytuje.

Ale to nie wina samego IE 5.2, ponieważ została pozbawiona wsparcia, pewnie gdyby tak doczekała się kolejnej np. 6 wersji, było by już o wiele lepiej. Choć, pewnie, na pewno wiele by to nie zmieniło.

Tak, jak by ktoś nie wiedział, kiedyś nie było Safari, zamiast tego Macintoshe posiadały wgraną domyślnie przeglądarkę Internet Explorer. To jest jednak już historia, dziś raczej Microsoft nigdy nie wróci do próby wprowadzenia swojej przeglądarki na OSX-y, tak samo jak Apple nie wróci do wspierania Safari dla systemów z rodziny Windows.