wtorek, 28 kwietnia 2015

Mikronacje - a co to takiego ?

 Witam dzisiaj nieco inna kwestia zostanie poruszona. Oto pierwszy wpis, a raczej jego powtórka, gdyż już podobny a raczej ten sam temat poruszyłem na swoim dawnym blogu. Nie szukałem go, ale chyba został skasowany wraz z dawnym blogiem.

Osoby które nie miały nigdy styczności z mikronacjami czy inaczej wirtualnym państwami/ v-państwami etc. Mogą czuć się lekko zdziwione, że takie coś istnieje. Otóż mikronacja jak to napisałem jest wirtualnym państwem. Przy czym zwrot mikrnacja może zostać błędnie odczytany gdyż:
  • Mikronacja faktycznie to państwo typu. Sealand czyli państwo istniejące faktycznie tj. fizycznie. Niewielkie państwo, deklarujące swoją niepodległość, 
  • Mikronacja jako wirtualne państwo to już inna kwestia, jest to internetowa społeczność, symulacja państwa. 

My tutaj zajmiemy się 2 rozumieniem zwrotu mikronacja. Czyli państwem istniejącym tylko w internecie.
Dzisiaj na  rok 2015 mogę śmiało stwierdzić,że aktywnych jest kilka państw.

Sam w mikronacjach jestem od... chyba 2013 roku. Przełom sierpień/wrzesień. A teraz historyjka...
Leżałem sobie na łóżku i przeglądałem Google, hasło to "wirtualne państwa" z ciekawości czy takie coś jest, i tak trafiłem na ciekawą nazwę. Republika Ludowa Siedmiogrodu. Tak Republika Ludowa... mnie zainteresowała. Zarejestrowałem się, tam zostałem wyuczony czym to się je, jak to działa, co to jest. Od tego momentu zostałem. Pozdrawiam tow. Davida oraz tow. Józefa.
To krótki zarys historyczny, a poza tym. Wcześniej trafiłem na Austro-Węgry, lecz tutaj jeszcze nie znałem tego, a A-W podobały mi się ponieważ, to był okres w którym lubowałem się w tamtych czasach.
Ale bez dygresji, czym to jest, forum, jak widziałeś/aś cała zabawa zaczyna się na forum. Taki mini poradnik:
  1. Zakładamy konto, tam podajemy jak będziemy się nazywać. 
  2. Przedstawiamy się w odpowiednim dziale - temacie.
  3. Przy przedstawieniu się, napisać coś więcej o sobie, o swoim alter ego.
  4. Piszemy na forum, nasze pomysły, udzielamy się w rozmowach etc.
Oczywiście wgrywamy avatar etc.

Dodatkami miłymi są sb, irc, strony internetowe np. partii, organizacji etc.

Podstawą pełnego działania mikronacji jest (jak pisałem w publikacji) klimat, klimat budujemy przez wygląd strony. Jak to będzie forum a w rogu herb czy flaga. To klimatu nie doda.

Budowa mikronacji:
  • Pomysł - czy wzorujemy się na państwie historycznym ? Czy robimy coś innego, nowego ? np. Santańska Republika Socjalna miała klimat puczu wojskowego, eventy, klimat był bardzo dobry. Walka o władzę między komunistami a faszystami.
  • Klimat zewnętrzny - Wygląd jak wgrasz na jakiś forach swoje forum... no dobre na start ale nic wiele na tym nie zdziałasz. Lepiej już znaleźć darmowy hosting i na nim wgrać forum, CMS jakiś. Co chcesz.
  • Ludzie - Tak, bez obywateli nic nie zrobisz. 1 osobowe państwa są ok, ale w polityce zagranicznej nic nie znaczą. A o nich ostatnio coraz trudniej.
  • Strona - Sercem jest forum, dobrze by było mieć je rozbudowane, lecz bez przesady. Tak by gość zobaczył je, i widział gdzie może się przywitać, gdzie wypowiadać etc.
  • Hosting - cba.pl ,ugu.pl nie gryzą, wiadomo na początek nie chcemy inwestować w hosting. A fora.pl czy podobne są raczej... nie polecam.
Jak mamy to wszystko możemy spokojnie zaczynać budować państwo, teraz aspekty prawne czy bardziej v-parawne:
  1. Konstytucja - państwo musi mieć konstytucję
  2. Prawo - czyli jak konstytucja reguluje kto wydaje ustawy, prace parlamentu etc.
  3. Władze - konstytucja reguluje prezydent, król etc. 
  4. Ustrój - patrz do pkt. 1
To chyba na tyle, można o tym pisać i pisać ale najlepiej jest wypróbować.

Pozdrawiam.

sobota, 4 kwietnia 2015

Vallheru - czyli cofamy się ,renesans i tak dalej.

Witajcie, dziś zajmiemy się nieco innym tematem.

W roku 2006 tak w grudniu bardziej byłem uczniem 6 klasy szkoły podstawowej (To były piękne dni... jak szybko to zleciało.) i niewiem jak na Vallhera trafiłem.

Do rzeczy.

Vallheru to nazwa gry a dokładniej silnika ,napisanego przez Polaka w PHP, którego celem była prosta edycja by bez znajomości programowania można było pozmieniać wszystko i na jego podsatwie zrobić własną grę.

Vallheru to gra tekstowa, turowa uruchamiana przez przeglądarkę. Aby ukazać jakie są jej wymagania powiem tak, wystarczy dobra przeglądarka czy na IE6 by ruszyło wydaje mi się ,że tak choć na IE6 grałem w 2006 roku w lekko zmodyfikowane silniki więc dziś wydaje mi się ,że mogły by być problemy.

W roku 2015 najpopularniejszą grą na tym silniku jest Amorion posiada ponad 1500 zrejestrowanych użytkowników a teraz kiedy piszę ponad 50 jest online (w tym ja :P )

Oprócz Amorion jest jeszcze Smocza Dolina, grałem jeszcze w gimnazjum dziś no... jest to dalej fajna gra lecz silnik jednak nieco zmodyfikowany nie to samo co orginalny gdzie poziom można było nabić na różne sposoby, teraz zrobiono bardziej pod fabularny styl gry niżeli mechaniczny.

Inne gry są lecz nie są tak popularne, kiedy patrzyłem po topliście jednej (swego czasu było dużo gier teraz na Vallherach było coś koło 21 pozycji) Chyba na 3 pierwszych jeżli dobrze pamiętam byli ludzie reszta była pusta.

Vallheru ok, ale o co biega ?

Więc w grze na silniku Vallheru potocznie sama nazwa Vallheru na grę, tworzymy postać wybieramy Rasę, klasę, wyznanie, płeć później rozdajemy punkty na siłę, zręczność, kondycję, szybkość, inteligencję i siłę woli. Każda rasa posiada swój modyfikator np. człowiek ma +2.5 do każdej statystyki a elf do siły ma mniej etc.

Są 3 style gry
Fabularny - gramy raczej dla fabuły jej rozwinięcia etc.
Mechaniczny - wbijamy lvl, rozwijamy postać, handlujemy i tak dalej.
Fabularno-Mechaniczny - oba style (preferuję)

Co mogę jeszcze dodać, silnik Vallheru jest darmowy i otwarty na jego podstawie powstało wiele modyfikacji np. Smocza Dolina jest takim.

Gram od 2006 ale z wieloma przerwami i to serio długimi. Na przestrzeni tych 9 lat wiele gier upadło, a te co jeszcze nie upadły są wyludnione.

Vallhera przeżywają swój renesans, jednak wyobraźnia jest więcej warta niż piękna grafika, ale brak ducha. Taki World of Warcraft, jest ładny, fajny, grywalny jednak moim zdaniem brakuje mu ducha, co z tego ,że wszystko widzimy, jak nie musimy sobie tego wybrazić, oraz interakcja z innymi. W Vallherach opisujemy wszystko, co robimy, co myślimy, to jest jak pisanie opowiadania przez 2 osoby. Zwie się to sesją, osoby co jeździły na zloty fanów fantasy mogą to określenie kojarzyć, a Ci co nie, to już wytłumaczę.

Sesja to odgrywanie naszej postaci, zazwyczaj najpierw pytamy się czy dana osoba jest chętna jak tak, to ustalamy co i jak. Miejsce, czas akcji etc. Później zaczynamy.
Jak ja zaczynałem pisać to było tak.
W gwiazdkach opisywaliśmy czynność *Matas pisze wpis, drapie się po głowie. Pochwili gdy kończy wysyła go*
A słowa, od tak. *Matas napisał wpis, wysłal go na bloga, wstał i podszedł do osoby stojącej obok i powiedział* Jest już nowy wpis *Poczym wrócił, usiadł przed Makiem i dał wpis na Twittera*

Jak pisałem renesans jest w Vallherach ale napewno nieprzyniesie on tego co było dawno temu. Wiele krain, bardziej lub mniej zaludnionych. Ja pamiętam tego klasyka, czarne tło, smok na stronie głównej, w sumie jak bym mógł tzn. chciał :D spróbował bym go odratować, postawić na serwerze czysty silnik, klasycznego, pierwszego Vallhera, niech wszyscy wiedzą jak wyglądała matka przed wydaniem wszystkich swych dzieci.

To chyba tyle, niewiem czy coś jeszcze tutaj napisać, zainteresowanych zapraszam link do Amoriona jest w tekście. A jak chcesz coś innego poszukaj w google.
Toplista Vallherów,
Vallheru,
I tak dalej, lecz wątpię by się coś fajnego i nowego znalazło.

Pozdrawiam i,

Spokojnych, pogodnych, miłych, fajnych i mniej komputerowych :D Świąt Wielkanocnych :3