czwartek, 21 października 2021

Żeganj Hangouts ... byłeś całkiem średni...

Hangouts odchodzi a Google Chat przychodzi

Nagrobek przedstawiający ikonkę komunikatora Hangouts. Obrazek symbolizuje odejście tego komunikatora.



Google żegna się z kolejną swoją usługą i zastępuje nią Google Chat. Więc pora pomyśleć co mogło pójść nie tak. 

Ogólnie Google (jako całość usług, bądź marka) pokazuje nam, że bycie mistrzem w 1 dziedzinie nie sprawia, że jesteś dobry w innych. Przykładem jest np. Google Plus czy inne pogrzebane przez Google usługi. 


Mistrz w jednej dziedzinie nie sprawi, że będziesz mistrzem w innej

Google przekonał się o tym przy próbie stworzenia swojego portalu, niesławnego Google Plus (G+), który mówiąc szczerze nie był tragiczny. Być może plany były, zbytnio nie realistyczne ale jednak sam G+ był średni. Niestety jednak celem portali społecznościowych są ludzie, co nam da wspaniały portal jeżeli nie będzie na nim innych. To tak samo jak komunikator, co nam z niego jak nikt znajomy z tego samego komunikatora nie korzysta. 

Obecnie Hangouts odchodzi na rzecz Google Chat. Sam z Hangouts nie korzystałem specjalnie aktywnie, może 2 lub 3 razy z czego 2 na pewno, były związane z projektem na studiach i chęcią sprawdzenia tego komunikatora. Był zainstalowany domyślnie na tablecie wiec... czemu nie. Niestety ale później już nie było okazji do korzystania z niego. Tych samych ludzi miałem na Facebook więc łatwiej tam było z nimi pisać. 

Oczywiście zmiana Hangouts na Google Chat jest spowodowana nauką i pracą zdalną oraz koniecznością posiadania dobrego oprogramowania właśnie pod tym kątem. A przecież rywalizacja w tym sektorze jest mocna. Z raz przyjętego systemu raczej nikt nie będzie chciał przechodzić do innego, uczyć się na nowo i przystosowywać innych do nowego systemu. Zmiana z A na B może psuć morale, przecież skoro raz to zrobiliśmy to może będzie trzeba znowu ? 

Czy Hangouts mógł się w pełni udać ?

Można po czasie nad tym się zastanawiać. Czy Hangouts mógł się utrzymać na rynku dłużej. Raczej ciężko stwierdzić, po czasie nawet, czy taka możliwość była. Pamiętajmy, że wiodącymi komunikatorami był i jest Messanger oraz WhatsApp, jest jeszcze Telegram i  Signal oraz inne np. w Azji wschodniej jest Line a w Chinach WeChat. Więc Google miał z kim rywalizować. Potęgą jak Facebook z którą już raz się zmierzył swoim G+. Osobiście Hangoutsa negatywnie nie oceniam oprócz faktu, że był instalowany domyślnie podobnie jak Google Plus. Z czasem pewnie jego wady by wyszły. 

Przeglądałem komentarze na Google Play, tam ludzie wypisują m.in. brak wyszukiwania wiadomości czy usunięcia bądź edycji wysłanej wiadomości. 
Ale są też i jest ich dużo oceny pozytywne. 

Pamiętam też czasy Skype, który był swego czasu domyślnym komunikatorem, oferującym rozmowy audio oraz video na całkiem dobrym poziomie. Nawet pisząc te słowa nie pamiętam, kiedy to przestałem ze Skype korzystać. Chyba było to związane z przejęciem Skype rzez Microsoft oraz stworzeniem jakiś płatnym rozwiązań jak np. grupowe rozmowy video. Szczerze to było naprawdę słabe posunięcie. 

Co Google jeszcze usunął ?

Było tego sporo. Piszę teraz o Hangouts a przecież był Google Talk. Pamięta ktoś iGoogle ? Ja tak, było spoko. Czy możliwość ustawienia własnej grafiki na stronie Google taka... personalizacja ?

Najlepiej zajrzeć strony poniżej. Tutaj znajdziemy usunięte (by nie uzywać innego słowa) projekty od Google. Niektóre pamiętamy, o niektórych pewnie słyszeliśmy. Ja tylko mam nadzieję, że Blogger zostanie z nami jak najdłużej.



Google (A dokładniej Alphabet Inc.) to przecież firma i musi zarabiać. Jeżeli jakaś usługa nie przynosi dochodów, tylko straty to należy te straty odciąć. Przecież serwery muszą być utrzymywane, infrastruktura kosztuje, czy dla kilku userów warto ? Oczywiście, że nie. Często jednak Google nie kasuje doszczętnie usług, ich części przechodzą do nowych projektów czyli to co dobre zostaje.