Jakiś czas temu (dokładniej w czerwcu) logując się na AliExpress dostrzegłem, że jest promocja. Mogę bardzo tanio coś zakupić i przeglądając dostępne produkty, stwierdziłem, że z tego wszystkiego to taki zegarek prezentuje się całkiem fajnie, więc dlaczego nie zaryzykować. 6 złotych to nie majątek, więc zobaczymy.
I tak 12 czerwca złożyłem zamówienie 21 czerwca do mnie doszło. Zapraszam do zapoznania się z zegarkiem o pięknej nazwie B41.
Zegarek przyszedł w pudełku, wyglądało jak by ktoś je już otworzył, ale wszystko w nim było:
Zegarek,
B41 rozłożony - 2 paski,
- Instrukcja w języku angielskim oraz chińskim.
Dlaczego nie piszę o ładowarce? Otóż ten zegarek spodobał mi się z tego powodu, pasek do niego jest doczepiany i pod jedną nóżką jest właśnie złącze USB, dzięki temu można go ładować wszędzie bez zastanawiania się czy wzięliśmy ze sobą ładowarkę. O tym jednak jeszcze napiszę później. Jednak warto już wspomnieć, ponieważ w opiniach, zarzucono brak ładowarki.
 |
| To jest jedyna chyba zaleta tego zegarka. |
 |
| Czujnik |
Aplikacja i co w niej jest...
Otóż każdy zegarek czy opaska sportowa wymaga jakiejś aplikacji tak samo jest i tutaj. Jest to FitPro taka zwyczajna aplikacja, możemy się do niej zalogować przez Google albo przez WeChat.
I tak aplikacja pokazuje reklamy.
W samej aplikacji mamy 4 podstrony (pisownia oryginalna)
- Krok,
- Więcej,
- Sporty,
- Mój
Krok to strona główna, gdzie możemy podejrzeć takie informacje jak ilość kroków, odległość, spalone kalorie etc.
Więcej to miejsce, gdzie możemy zarządzać naszym zegarkiem, tutaj też wrócimy.
Sporty to mega, biedna pozycja mamy tutaj: spacer, bieg i rower. Możemy włączyć je z pozycji aplikacji lub zegarka.
Mój to nasz profil możemy go tutaj edytować.
Teoretycznie aplikacja ma wszystko co podstawowe i potrzebne, a w praktyce jest to jakoś takie biedne. Co prawda urządzenie działa, mamy troszkę tarcz do wyboru. Tak poniżej zdjęcie wykonane 28 sierpnia 2023 roku a na samej górze klimat świąteczny.
Zegarek też może się aktualizować, ale w praktyce od czerwca do dzisiaj nie dostałem ani jednej aktualizacji.
Zegarek B41 jego obsługa, wygląd i software
Zacznijmy od czegoś mega, subiektywnego. Zegarek według mnie jest ładny i za te pieniądze to on się włącza. Jak się włącza to wypada też go obsłużyć i tutaj zaczynają się schody.
Jak ktoś już obsługiwał smartwatcha bądź inną opaskę sportową, to wie, że wystarczy przejechać palcem po tarczy, aby coś zrobić. B41 jest inny, tutaj poniżej ekranu jest czujnik i jego dotknięcie przenosi nas na inną pozycję, jego przytrzymanie ją uruchamia. Spróbuję napisać to na przykładzie.
Na zegarku jest godzina chcemy zobaczyć, ile kroków wykonaliśmy. Dotykamy tego czujnika i on nas przenosi na kolejną stronę. Teraz chcemy sprawdzić nasze tętno, więc dotykamy czujnika jeszcze raz a później trzymamy na nim palce, aby tą opcję uruchomić. Czujnik ma tylko dwa tryby:
- Jedno dotknięcie "przejdź dalej",
- Wciśnięcie wykonaj/uruchom
I nie, nie ma on opcji cofania, co prawda ilość "opcji" na zegarku jest mała, ale jak chcemy wrócić do tarczy to musimy przejechać wszystko albo poczekać aż sam wróci.
Jednak po jakimś czasie idzie się przyzwyczaić i taki sposób nawigacji nie jest zły. Problemem jest jednak mała ilość funkcji i tym samym brak możliwości regulacji jasności ekranu a jest on bardzo słaby. W pomieszczeniu jeszcze wszystko widać, ale jak wyjdziemy w słoneczny dzień to na zegarku prawie nic nie widzimy.
Zegarek wygląda na bardzo duży, jednak po włączeniu wyświetlacza okazuje się, że zajmuje on tylko środek. Wielkość nie jest według mnie problemem, tekst wyświetlany na nim jest czytelny + obsługuje polskie znaki. Jednak najlepiej jest to zobaczyć na zdjęciu.
 |
| Widać też, dokąd sięga wyświetlacz. Jest to tarcza domyślna, taka na cały "ekran" najlepiej to może pokazać. |
Czcionka w zegarku jest mocno pikselowa, jest czytelna według mnie da się odczytać np. kto dzwoni, bo tak zegarek wibruje i pokazuje nam albo numer, albo osobę z naszych kontaktów. Niestety nie możemy takiego połączenia odrzucić albo "wyciszyć" na telefonie. Na zegarku wystarczy nacisnąć przycisk wtedy przejdziemy do tarczy i zegarek przestanie nam wibrować.
Jakie jeszcze funkcje powinien mieć zegarek? No fajnie jest, jak dostaniemy powiadomienie z aplikacji, np. jak ktoś napisze na Fejsie lub Whatsapp a co jak korzystamy z czegoś innego np. Telegram? To też chcemy dostać powiadomienie. Ten zegarek jest wyjątkowy, ponieważ posiada odgórnie predefiniowane aplikacje z których może dostać powiadomienie.
 |
| Lista aplikacji z jakich dostaniemy powiadomienie na nim. |
Główną wadą jest tutaj Facebook, jak włączymy messenger to dostajemy przez jakiś czas powiadomienie "Dymki czatu są aktywne: X konwersacja/i" i tak co chwilę jak włączymy jakiś czat.
Interfejs zegarka - Menu
Interfejs to (uwaga podaję tak jak jest napisane, pisownia oryginalna):
- Strona główna, czyli tarcza - tutaj mamy widoczną godzinę, ikonkę czy jesteśmy połączeni z telefonem, poziom baterii i tyle. Tarczę możemy wgrywać a aplikacji a zmieniamy ją trzymając palec na czujniku,
- Liczen.. - ilość kroków (tutaj zdradzę tajemnicę ilość "machnięć ręką" niestety), spalone kalorie oraz dystans,
- Tętno - tutaj możemy sprawdzić nasze tętno czy natlenienie krwi, ale co do wyników nie jestem pewny jak bardzo są one poprawne,
- Sporty - bieg, skakanie na skakance, brzuszki (takie ikony),
- Informacje - czyli powiadomienia, możemy je tutaj przejrzeć ponownie,
- Muzyka - tutaj możemy z pozycji zegarka dać pauzę, puścić utwór dalej, zmienić utwór na kolejny lub poprzedni oraz wyjść z muzyki. Wadą jest fakt, że po spauzowaniu utworu ikona pauzy nie zmienia się,
- Więcej - Spać, Pogoda, Zrób zdjęcie, Szukam, Zresetuj, kod QR aplikacji, Wyłącznie zegarka wraz z informacją o modelu i wersji oprogramowania
Więcej, ale nie więcej, czyli zegarek pod względami oprogramowania jest bardzo biedny. W zakładce "więcej" niestety nie mamy nic ciekawego.
A fajnie jak by była możliwość regulacji jasności ekranu, w mocnym świetle nic nie widać oraz czas, kiedy ekran jest włączony, ponieważ bardzo szybko znika.
 |
| Muzyka |
 |
| Włączona muzyka |
Te problemy również w opiniach o zegarku można było znaleźć. Co prawda po zgaszeniu ekranu nadal jak go wybudzamy mamy ostatnią otwartą pozycję, jednak czas na przeczytanie powiadomienia jest niewystarczający.
Jeszcze jedną funkcją, którą warto omówić to, sterowanie aparatem. Tak jest funkcja robienia zdjęć zdalnie. Nie, nie polega to na tym, że klikamy i robi nam zdjęcie. Tutaj działa to to tak:
- Musimy w aplikacji na telefonie włączyć (nie, nie aparat) FitPro,
- Na zegarku uruchomić zdalne zdjęcie lub w aplikacji samej to włączyć.
- Teraz ruszając zegarkiem uruchamia się samowyzwalacz z czasem 3 sekund. Tzn. musi zegarek być wybudzony można nim ruszyć albo nacisnąć przycisk sterowania. Tak długo jak jest wybudzony to robi nam zdjęcia co 3 sekundy.
B41 czy warto go kupić?
Oczywiście, że... nie. Chyba, że chcemy na siłę jakiś zegarek do pokazywania godziny, bo z tym sobie akurat całkiem nieźle radzi. Jakie ma on plusy a jakie minusy.
Plusy:
- Wygląd - jak jest wyłączony, obiektywnie wygląda na duży zegarek,
- Ładowanie przez USB - dzięki temu nie potrzebujemy dla niego jakiejś ładowarki,
- Obsługa polskich znaków.
Minusy:
- Bateria trzyma prawie dzień, dłużej jak jest w stanie uśpienia,
- Liczenie kroków na podstawie machnięć ręką,
- Powiadomienia predefiniowane, czyli np. z WhatsApp powiadomienie dostaniemy, ale już z Telegram nie,
- Brak trybów sportowych, oprócz 3, które raczej są tym samym, liczą one tylko czas,
- Sterowanie muzyką jest nieco uciążliwe przez ten system.
Gdyby wyglądał tak jak na zdjęciach na Ali to uważam, że mimo tych problemów byłby nadal mocno ok urządzeniem. A tak to niestety obecna cena 19 zł to za dużo jak na taką "zabawkę" ja osobiście rzadko używam, ze względu na to, że jak ruszam ręką to się on wybudza a to tylko zjada jego baterię. I warto dodać, że zegarek nie informuje o tym, że ma mało baterii.
Na samym dole zostawiam link do produktu każdy może sobie go przejrzeć.
I jeszcze raz nie polecam, chyba, że do zabawy lub coś podobnego, bo do użytku normalnego się raczej nie nada.